Na początku sezonu zawsze zadajemy sobie pytania... Czy ryby będą aktywne? Gdzie ich szukać? Jaką przynętę założyć?
Chłodny kwiecień niepokojąco studził nasz optymizm, ale serce nakazywało żyć nadzieją. Wypłynęliśmy na wodę pełni zapału i wiary w sukces. Zapisy na echosondzie zachęcały do łowienia, więc pospiesznie przygotowaliśmy zestawy i zapinaliśmy na agrafki przynęty. Plan był prosty. Skupialiśmy się na przynętach, które wielokrotnie udowodniły swoją skuteczność.
Do wody poleciały woblery wibrujące IMPULSE oraz wirujące ogonki JIGMASTER 24g. Na pierwsze brania nie trzeba było długo czekać. Praktycznie w każdym z pierwszych kilku miejsc łowiliśmy rybę lub przynajmniej mieliśmy jakieś brania. Nie każdy szczupak zasługiwał na zdjęcie, ale kilka z nich było naprawdę ładnych. Nie obyło się bez ryb powyżej 70 i 80 cm.
Adam miał też kontakt z dwoma naprawdę dużymi rybami w granicach 100 cm, jednak pierwsza z nich po efektownym wyjściu za przynętą do samej łodzi, zawróciła w kierunku dna, a druga wypięła się podczas holu. Emocji nie brakowało i bawiliśmy się świetnie. Każdy z nas złowił przynajmniej 10 ryb o porządnie otworzył sezon.
To dopiero początek maja, ale zapowiada się bardzo ciekawie. Jesteśmy pełni nadziei i z niecierpliwością czekamy na kolejne przygody. Mamy nadzieję, że Wy także pozytywnie przywitaliście nowy sezon i udało się Wam złowić kilka fajnych ryb. A jeśli pomogły Wam w tym przynęty SPINMAD, tym bardziej jest nam miło.
