Szczupaki, bolenie, sandacze i inne ryby? Tak! Bużańskie drapieżniki wpadły w jesienny amok i biorą w najlepsze…
Jesień to najlepszy czas na łowienie drapieżników w dużych, nizinnych rzekach. Przykładem jest rzeka Bug, która była ostatnio miejscem spotkania Team Spinmad. Październikowe wyprawy są doskonałą okazją do realizowania wędkarskich marzeń. Ryby są chętne do współpracy, agresywnie atakują przynęty i pięknie walczą podczas holu.
Łowiąc w tak dużej i dzikiej rzece jak Bug mamy wielkie szanse na spotkanie z rybą życia. Najbardziej urokliwe są trudnodostępne miejsca, do których dociera garstka ludzi, fanatyków wędkarstwa, którzy emocje i chęć przeżycia przygody stawiają na pierwszym miejscu.
Bug to fascynująca rzeka o nieobliczalnej wręcz naturze, która jednego dnia uczy nas pokory, a podczas kolejnej dniówki koi wędkarskie pragnienia ilością brań i łowionych ryb. Jako producenci i sympatycy przynęt Spinmad, mamy do tej rzeki wielki sentyment. Tu rozpoczęła się nasza historia, tu stawialiśmy pierwsze kroki nad wodą i testowaliśmy nasze przynęty.
Regularnie odwiedzamy Bug, by łowić wtapiając się w uroczy krajobraz. Największą satysfakcję czerpiemy z tego, że wybierając się nad rzekę, nie musimy zabierać ze sobą pełnych pudeł przynęt, wystarczy nam garść cykad i kilka wirujących ogonków, by cieszyć się z kontaktu z rybami.
Tej jesieni, niektóre odcinki Bugu regularnie nas rozpieszczają, a nasze przynęty są chętnie atakowane przez szczupaki, bolenie i inne drapieżniki. Podczas dniówki nad wodą można złowić wiele okoni, a także sandacze i jazie, które szczególnie upodobały sobie nasze najmniejsze wirujące ogonki.
Większość drapieżników łowimy na te same przynęty, dlatego często wybierając się nad wodę zakładamy na agrafkę jedną z nich, by przez cały dzień nie odkładać jej do pudełka.
Podczas ostatnich wyjazdów najlepiej sprawdzały się klasyki, czyli cykada Spinmad Hart 9g, która rewelacyjnie prowokuje do ataku bolenie, a jeśli pozwolimy jej zejść niżej i popracować w opadzie, będzie także świetną przynętą na szczupaki, sandacze i okonie. Sprawdzoną przynętą na bużańskie drapieżniki jest nasza największa cykada – model King 12g, który swą agresją przyciąga ryby nawet z dużych odległości.
Wielu z nas wierzy w tą przynętę do ostatniego rzutu z uwagi na jej rewelacyjną skuteczność i wspomnienia powstałe z jej udziałem.
Dobry okres na Bugu wciąż trwa, więc zachęcamy do wyjazdów nad wodę, po emocje, po wspomnienia… Być może to właśnie następna wyprawa zaowocuje rybą życia, której serdecznie Wam życzymy!
